: 13 maja 2015, 21:29
Uważam, że niektóre osoby, które podejmują temat kalwinizm-arminianizm, zaciemniają go relatywistycznymi sformułowaniami, które nie mają żadnej wartości w postaci nowej myśli logicznej.
Tymczasem moje rozumowanie przebiega w następujący sposób:
1. Zbawienie jest darem Boga i pochodzi z Bożej łaski, a przyjmowane jest przez samą wiarę. Na zbawienie nie można zasłużyć poprzez własne wysiłki. Z tymi twierdzeniami zgadzają się wszyscy protestanci, ponieważ wyrażają one naukę zawartą w zasadach Sola gratia i Sola fide.
2. Skąd pochodzi wiara, dzięki której przyjmujemy łaskę Bożą i zbawienie, które z niej pochodzi?
- Jeżeli wiara zbawcza pochodzi tylko od Boga, to nikt nie jest w stanie wygenerować jej samodzielnie. Jedynie Bóg decyduje o tym, w kim wygeneruje wiarę, a w kim nie. Prowadzi to nas prosto w objęcia kalwinizmu oraz przynajmniej pojedynczej predestynacji.
- Jeżeli wiara zbawcza pochodzi tylko od człowieka, to każdy jest w stanie wygenerować wiarę samodzielnie. Jedynie człowiek decyduje o tym, czy wygeneruje w sobie wiarę, czy nie. Prowadzi to nas prosto w objęcia arminianizmu i synergizmu, gdzie zbawienie dokonuje się przez współpracę Boga i człowieka. Jednak jak odnieść to do zasad Sola fide i Sola gratia, skoro człowiek nie jest przed Bogiem nagi, ale przynosi ze sobą wiarę jako wkład w dzieło zbawienia?
Tymczasem moje rozumowanie przebiega w następujący sposób:
1. Zbawienie jest darem Boga i pochodzi z Bożej łaski, a przyjmowane jest przez samą wiarę. Na zbawienie nie można zasłużyć poprzez własne wysiłki. Z tymi twierdzeniami zgadzają się wszyscy protestanci, ponieważ wyrażają one naukę zawartą w zasadach Sola gratia i Sola fide.
2. Skąd pochodzi wiara, dzięki której przyjmujemy łaskę Bożą i zbawienie, które z niej pochodzi?
- Jeżeli wiara zbawcza pochodzi tylko od Boga, to nikt nie jest w stanie wygenerować jej samodzielnie. Jedynie Bóg decyduje o tym, w kim wygeneruje wiarę, a w kim nie. Prowadzi to nas prosto w objęcia kalwinizmu oraz przynajmniej pojedynczej predestynacji.
- Jeżeli wiara zbawcza pochodzi tylko od człowieka, to każdy jest w stanie wygenerować wiarę samodzielnie. Jedynie człowiek decyduje o tym, czy wygeneruje w sobie wiarę, czy nie. Prowadzi to nas prosto w objęcia arminianizmu i synergizmu, gdzie zbawienie dokonuje się przez współpracę Boga i człowieka. Jednak jak odnieść to do zasad Sola fide i Sola gratia, skoro człowiek nie jest przed Bogiem nagi, ale przynosi ze sobą wiarę jako wkład w dzieło zbawienia?