Czym jest "natchnienie" Biblii?

Ateizm, antytrynitaryzm, buddyzm, islam, itd.
ArtFunky
Posty: 7
Rejestracja: 19 mar 2020, 16:29
wyznanie: Agnostyk
Gender: Male
Kontaktowanie:

Czym jest "natchnienie" Biblii?

Postautor: ArtFunky » 09 lut 2022, 19:21

Czym jest natchnienie, jak to rozumiec?

Otoz na jednej ze stron dot. przekladow Nowego Testamentu (http://www.psnt.pl) jest poruszonych kilka kwestii ktore mnie zastanawiaja w kontekscie wlasnie natchnienia Pisma sw.

Jest kilka dosc istotnych wariantow tekstowych, dzieki ktorym tresc Pisma dosc znaczaco sie rozni i moze miec wplyw na jego interpretacje.

Takimi przykladami sa:
- Lk 23,43 - kwestia interpunkcji (kiedy lotr bedzie w raju, istotne dla np. adwentystow, swiadkow Jehowy)
- J 1,18 (warianty: jednorodzony Syn/[Bog]) - kwestia okreslania Jezusa Bogiem
- J 14,14 (Jeśli o co prosić będziecie [mnie] w imieniu moim) - kwestia modlitwy, prosb do Jezusa (zaimek mnie - jedne przeklady maje inne nie bo sa roznice w rekopisach) np. dla jehowitow nie do pomyslenia aby zwracali sie do Jezusa bo im tego Biblia 'nie potwierdza'.
- Dz 20,28 (abyście paśli zbór Pański/[Boga] nabyty własną jego krwią) - zbor Boga - znowu wzmacnia teologie bostwa Jezusa
- Rz 9,5 - kwestia interpunkcji (czy Chyrystus jest tu okreslany Bogiem?) - w zaleznosci od intepretacji przecinka znowu teologiczne rozwiazanie za bostwem Jezusa
- Jud 5 - (Pan/[Jezus] wybawił wprawdzie lud z ziemi egipskiej) - kwestia utozsamienia Jezusa z Bogiem ST - tez teologicznie moze miec znaczenie.
Można jeszcze dodac wersje modlitwy Ojcze nasz - z doksologia (Biblia protestancka) i bez doksologii (katolicka Biblia, ekumeniczna itp.)
Poza tym fragmenty: pericope adulterae (J 7:53-8:11) oraz zakonczenie Mk 16:9-20 - nie wszyscy uznaja ze to autetnyczne teksty pisma sw, i np. świadkowie Jehowy "wycieli"/zrezygnowali z publikowanej przez nich nowej wersji Biblii.
- Comma Johanneum - ale tu tez i Biblie katolickie tej wstawki nie umieszczają.
Pewnie mozna przytaczac i pomniejsze warianty (wariant o krwawym pocie Jezusa czy aniele ktory go pocieszal, o modliwie i poscie w rekopisach bizantynskich itp. czy jakos tak, nie pamietam).
Znana jest szersza wersja Dziejow apostolskich z kodeksu Bezy, okazuje sie takze ze jest duzo wariantow w Starym Testamencie, niektore lekcje sa bardziej czytelne i zrozumiale inne sa skazone i rekonstruowane, a potem tlumaczone w przyblizeniu (np. gdy popatrzymy w przypisy do Biblii Tysiaclecia dot. ST, np. tłumaczenie przypuszaczalne, tekst skazony, inne warianty itp.)

I pytanie: kto zatem ustala ktora wersja jest natchniona (ta prawdziwa!), kanoniczna - a ktora nie? Wydawcy tekstow krytycznych? Przeciez to tylko opinia, (czesto niepewna hipoteza) i auorytet naukowcow czyni temu zadosc a nie np. natchnienie od Ducha sw. Czy zatem od ich wiedzy, rzetelnosci zalezy to jaki tekst jest kanoniczny/natchniony?
Jak sie patrzy tez na wydanie Alanda i kryteria pewnosci tekstu A - D lub komentarz Metzgera to tam czesto mamy opinie ze komisja ktora przygotowywala grecki tekst rezultatywny NT sklaniala sie czasem ku takiej wersji albo innej, ze nie do konca byl konsensus.

Jak zatem rozumiec to pojecie natchnienia i kanonicznosci? Jeden rekopis jest bardziej natchniony a drugi mniej (bo ma niekanoniczny wariant)?
Innymi slowy narzucaja sie pytania: ktory zatem tekst jest prawdziwy, kanoniczny i natchniony? Ktoremu bardziej wierzyc i dlaczego? Kto to ostatecznie (i czy?) ustala?

Czy jest tak ze co iles lat wyczekuje sie publikacji nowego tekstu krytycznego np. Alanda i sie przyjmuje, ze na dany czas jest to obowiazujacy tekst "natchniony" ale "jutro" moze sie on (owszem nieznacznie) ale jednak zmienic?
Dodatkowo przeciez dochodzi fakt, ze kazdy tlumacz ma swobode i wybiera taki wariant (jak np. jehowici) ktory mu pasuje? Gdzie tu jest to natchnienie Ducha sw?
Ponadto tlumaczenia nie sa natchnione wiec o jakim natchnieniu oryginalu (ktorego [wariantu] oryginalu?) tu mowimy? Tego nie rozumiem.


Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Czym jest "natchnienie" Biblii?

Postautor: KAAN » 09 lut 2022, 20:28

ArtFunky pisze:I pytanie: kto zatem ustala ktora wersja jest natchniona (ta prawdziwa!), kanoniczna - a ktora nie?
Żadna wersja nie jest jedynie natchniona. Biblia jest przekazem niezależnym od wersji i ten przekaz jest jeden. Dlatego chrześcijanie poważnie podchodzący do przekazu biblijnego używają wielu przekładów i o miarę możliwości oryginałów w swoim studiowaniu przekazu od Pana Boga.
Jak sie patrzy tez na wydanie Alanda...
Nie wyróżnia się tego przekładu, a właściwie żródeł ze zbioru Aland -Nestle, bo przy studiowaniu Biblii używa się wielu innych źródeł np. rękopisów bizantyjskich. Nie ma w społecznościach ewangelikalnych "jedynie słusznego przekładu".
i kryteria pewnosci tekstu A - D lub komentarz Metzgera to tam czesto mamy opinie ze komisja ktora przygotowywala grecki tekst rezultatywny NT sklaniala sie czasem ku takiej wersji albo innej, ze nie do konca byl konsensus.
Jak zatem rozumiec to pojecie natchnienia i kanonicznosci?
To sprawa dotycząca społeczności świętych, ludzie spoza Zboru Bożego nigdy nie będą mieli pewności w jakiejkolwiek sprawie dotyczącej prawdy objawionej w Biblii. Nasza wiara nie polega na udowodnionej autentyczności ksiąg biblijnych ale na wierze - zaufaniu Bogu, który uzdalnia wierzących do rozpoznania prawdy; to Duch Święty przekonuje o prawdzie.
Jeden rekopis jest bardziej natchniony a drugi mniej (bo ma niekanoniczny wariant)?
Konkretne rękopisy nie są natchnione bardziej od innych. Natchniony jest przekaz a niezwój, czy kodeks.
Dodatkowo przeciez dochodzi fakt, ze kazdy tlumacz ma swobode i wybiera taki wariant (jak np. jehowici) ktory mu pasuje? Gdzie tu jest to natchnienie Ducha sw?
Nie ma natchnienia w tłumaczach wybierających sobie według własnego uznania wariant który użyje do tłumaczenia, natchniony jest przekaz, który nie polega na jednym dokumencie papierowym ale polega na prawdzie poznanej w sposób duchowy na podstawie nie jednego dokumentu. Tłumacz nie jest odpowiedzialny za natchnienie tekstu.
Ponadto tlumaczenia nie sa natchnione wiec o jakim natchnieniu oryginalu (ktorego [wariantu] oryginalu?) tu mowimy? Tego nie rozumiem.
To jest zrozumiałe dla Zboru Bożego poszukującego prawdy duchowej w Biblii. Naukowcy, krytycy tekstu i teolodzy nie są w stanie dotrzeć do prawdy jełśi nie są nawróconymi, zbawionymi ludźmi. Z naukowego punktu widzenia twoje pytania mogą mieć tylko jedną odpowiedź: nigdy nie będzie pewności co do tego co jest prawdą w Biblii.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.

Wróć do „Polemiki z innymi religiami i filozofiami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości