PROTESTANCI

Będę wdzięczny za przykłady protestanckich Kościołów bez Filioque. O dziwo wiele protestanckich Kościołów popiera tę niebiblijną naukę.

Czy chodzi ci o wyznanie, że Duch Święty jest stworzeniem? Bo nie do końca rozumiem sporu o "pochodzenie" Ducha Świętego.

Chodzi chyba o to ze wg filioque duch swiety pochodzi od Ojca i syna a bez filioque tylko od ojca?

Historycznie tradycyjne koscioly protestanckie - to znacxy luteranie, anglikanski, w duzej mierze reformowany wywodza sie z zachodniej tradycji a wiec filioque raczsj maja

Inna kwesria koscioly "amerykanskie" - baptysci, zielonoswiatkowcy nke wiem jak wyglada ta kwestia

Jest pogląd, jakoby Duch Święty pochodził od Ojca i Syna. Pogląd ten stworzył św. Augustyn z Hippony; w Biblii nic o tym nie ma. W 589 r. na III synodzie w Toledo wstawiono tę naukę w wyznanie wiary. Credo z Filioque rozprzestrzeniało się z czasem na coraz większe obszary.

Kościół Katolicki wymaga od swoich wiernych wiary w pochodzenie Ducha od Ojca i Syna i zwykle stosuje wyznanie wiary z Filioque; są jednak pewne opcje pominięcia Filioque w credo, np. pewne katolickie Kościoły wschodnie stosują w liturgii credo bez Filioque, ale ich wyznawcy i tak muszą uznawać Filioque (mogą najwyżej nie wyznawać go w liturgii).

Na np. stronie KZ https://kz.pl/wyznanie-wiary/ jest ,,Wyznanie wiary nicejskie" (,,nicejsko-konstantynopolitańskie"? ,,niecejsko-konstantynopolitańsko-toledskie"?) z Filioque. Trudno mi to pogodzić z sola scriptura.

99% kosciolow protestancki uznaje to wyznanie (w przypadku kosciolow historycznych jak luteranie i anglikanie 100%) wiec nie wirm czy znajdziesz kosciol bez.
Poprostu historycznie katolicyzm i protestantyzm wywodza sje z "zachodniego" kosciola

Ale to nie ma sensu, to jest nauka ewidentnie niebiblijna; jak można głosić i sola scriptura i Filioque?!

Nie mają sensu takie rozważania; człowiek nie zna Pana Boga i nigdy nie pozna, tylko Duch Święty bada głębokości Boże. Wynaturzenia teologów próbują definiować coś co nie jest definiowalne, bo należy do świata duchowego na niedostępnym dla nas poziomie. Z taki głupich kombinacji rodzą się wszelkiego rodzaju herezje z arianizmem na czele, który odarł Ducha Bożego z jego boskości i zredukował Go do stworzenia.

J 15, 26

Gdy jednak przyjdzie Pocieszyciel, którego Ja wam poślę od Ojca, Duch Prawdy, który od Ojca pochodzi, On będzie świadczył o Mnie

Widać, że Duch od Ojca pochodzi. To raczej upieranie się że pochodzi też od Syna jest ,,wynaturzeniem teologów", ,,głupią kombinacją".

A co to znaczy "pochodzi"? Do czego ma służyć kombinowanie z pochodzeniem?

Zapewne chodzi o to, że inna jest relacja Ojca do Syna niż Ojca do Ducha. Jedna to ,,zradzanie", druga - ,,pochodzenie". Kombinowaniem jest właśnie Filioque, nie jego brak.

Artakserkses pisze:Zapewne chodzi o to, że inna jest relacja Ojca do Syna niż Ojca do Ducha. Jedna to ,,zradzanie", druga - ,,pochodzenie". Kombinowaniem jest właśnie Filioque, nie jego brak.

Ale pomyśl, czy jakiekolwiek dywagacje na temat istoty Bożej nie są przypadkiem obrażaniem Wszechmogącego? Czy Pan Jezus jest Bogiem? Czy Ojciec jest Bogiem, czy Duch Święty jest Bogiem? Jeśli tak, to po co teolodzy wypowiadają się na tematy których nie rozumieją. Po co te wszystkie wyznania i przekomarzanie się o pochodzenie skoro Pan Bóg troisty jest wieczny? Wszystkie wyznania, strony sporu, które próbują Pana Boga zaszufladkować w swoje pojęcia teologiczne opisywane jako wyznania wiary, grzeszą przeciwko samemu Bogu opisując coś czego nie rozumieją i nigdy nie zrozumieją. Dlaczego nie pozostaniecie przy faktach objawionych w Biblii?
Werset który cytowałeś w tłumaczeniu BG brzmi tak:

Jan 14:26  Lecz pocieszyciel on, Duch Święty, którego pośle Ojciec w imieniu mojem, onci was nauczy wszystkiego, i przypomni wam wszystko, comkolwiek wam powiedział. 

Nie ma tu pochodzenia, ale działanie posyłania w imieniu Pana Jezusa. Przekaz Biblii pokazuje Pana Jezusa w centrum, w najważniejszym punkcie wieczności i historii, tego się trzymajcie.

Chyba z tego samego wyprowadzamy dwie różne rzeczy. Ja też jestem za tym, by pozostać przy tym co biblijne. Wydaje mi się jednak, że to uznanie Filioque jest dodaniem czegoś do prawdy biblijnej.

KAAN pisze: Werset który cytowałeś w tłumaczeniu BG brzmi tak:

Jan 14:26  Lecz pocieszyciel on, Duch Święty, którego pośle Ojciec w imieniu mojem, onci was nauczy wszystkiego, i przypomni wam wszystko, comkolwiek wam powiedział. 

Nie ma tu pochodzenia, ale działanie posyłania w imieniu Pana Jezusa. Przekaz Biblii pokazuje Pana Jezusa w centrum, w najważniejszym punkcie wieczności i historii, tego się trzymajcie.

Jan 16:7 Lecz ja wam prawdę mówię, wamci to pożyteczno, abym ja odszedł; bo jeźli ja nie odejdę, pocieszyciel on nie przyjdzie do was, a jeźli odejdę, poślę go do was.

W wersecie podanym przez KAANA Ducha Świętego posyła Ojciec, w podanym przeze mnie Syn.
Wyciągnij wnioski sam.