Strona 2 z 2

Re: Święty ogień i cud krwi św. Januarego

: 28 cze 2020, 23:26
autor: Artakserkses
Cuda działy się kiedy Pan Bóg objawiał wielkie prawdy o sobie, swojej mocy i majestacie. Kiedy jednak dostaliśmy doskonałe Słowo - Biblię, wielkie znaki i cuda ustały do czasu kiedy Pan Jezus przyjdzie powtórnie.


Nie wiem zbytnio jak uwierzyć na podstawie samej Biblii, bez cudów. Sam podajesz, że Biblia powołuje się na znaki i cuda. Czytam, że Bóg potwierdził dobrą nowinę cudami i to skłania mnie do przyjrzenia się obecnym cudom. Jeden z nich zdaje się wspierać kult relikwi, a drugi - prawosławie.

I jeszcze jedno - czy jest coś w Biblii o tym, że cuda ustaną po spisaniu Biblii?

Używasz dziwnej terminologii, tak jakby protestantyzm nie był religią chrześcijańską. Jeśli chodzi o ścisłość to katolicyzm, albo prawosławie są dalej od prawdy niż protestantyzm.


Chodzi mi o to, że przeszli na takie chrześcijaństwo, które nie jest protestantyzmem (większość chyba na prawosławie przechodzi).

Ja nie jestem protestantem w ścisłym tego słowa znaczeniu.


Pytanie co jest tym ścisłym zakresem protestantyzmu. Ja np. spotkałem się z wydzielaniem anglikanizmu z protestantyzmu. Wydaje mi się, że wierzysz w Trójcę i 5 sola. Co Cię odróżnia od protestantów sensu stricto?

Re: Święty ogień i cud krwi św. Januarego

: 29 cze 2020, 00:18
autor: KAAN
Artakserkses pisze:
Cuda działy się kiedy Pan Bóg objawiał wielkie prawdy o sobie, swojej mocy i majestacie. Kiedy jednak dostaliśmy doskonałe Słowo - Biblię, wielkie znaki i cuda ustały do czasu kiedy Pan Jezus przyjdzie powtórnie.
Nie wiem zbytnio jak uwierzyć na podstawie samej Biblii, bez cudów.
Z mojego doświadczenia życiowego i doświadczenia wiary wnioskuję, że będziesz miał "pod górkę" w poszukiwaniu zbawienia jeśli nie uwierzysz na Słowo.

Ewangelia św. Jana 20:27 Potem rzekł do Tomasza: Daj tu palec swój i oglądaj ręce moje, i daj tu rękę swoją, i włóż w bok mój, a nie bądź bez wiary, lecz wierz.
28 Odpowiedział Tomasz i rzekł mu: Pan mój i Bóg mój.
29 Rzekł mu Jezus: Że mnie ujrzałeś uwierzyłeś; błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli.


Nie wszyscy, którzy nie wierzą będą mieli taki przywilej jak Tomasz, żeby dotknąć i zobaczyć, ale wielu jest takich co nie oglądali a uwierzyli.
Sam podajesz, że Biblia powołuje się na znaki i cuda. Czytam, że Bóg potwierdził dobrą nowinę cudami i to skłania mnie do przyjrzenia się obecnym cudom. Jeden z nich zdaje się wspierać kult relikwi, a drugi - prawosławie.
Zachęcam cię do studiowania Słowa Bożego, jeśli Pan Bóg da ci łaskę zrozumienia to stwierdzisz, że Biblia nie zachęca do poszukiwania cudów w czasie łaski.

I jeszcze jedno - czy jest coś w Biblii o tym, że cuda ustaną po spisaniu Biblii?


1Kor 13:8 Miłość nigdy nie ustaje; bo jeśli są proroctwa, przeminą; jeśli języki, ustaną, jeśli wiedza, wniwecz się obróci.
9 Bo cząstkowa jest nasza wiedza i cząstkowe nasze prorokowanie;
10 Lecz gdy nastanie doskonałe, to, co cząstkowe, przeminie.


Używasz dziwnej terminologii, tak jakby protestantyzm nie był religią chrześcijańską. Jeśli chodzi o ścisłość to katolicyzm, albo prawosławie są dalej od prawdy niż protestantyzm.
Chodzi mi o to, że przeszli na takie chrześcijaństwo, które nie jest protestantyzmem (większość chyba na prawosławie przechodzi).
To nieprawda, nie obserwuje się takiego zjawiska.
Ja nie jestem protestantem w ścisłym tego słowa znaczeniu.
Pytanie co jest tym ścisłym zakresem protestantyzmu. Ja np. spotkałem się z wydzielaniem anglikanizmu z protestantyzmu. Wydaje mi się, że wierzysz w Trójcę i 5 sola. Co Cię odróżnia od protestantów sensu stricto?
Protestantyzm to ta część nominalnego chrześcijaństwa która opiera się o tradycję pochodzącą od Lutra i Kalwina. Luter chciał reformować katolicyzm, bo był katolickim księdzem. Widząc upadek moralny, duchowy i teologiczny religii katolickiej zaprotestował przeciwko odstępstwu od tego co wyczytał z Biblii, dlatego nazywa się to protestantyzmem. Inna nazwa to reformacja, bo Luter chciał zreformować katolicyzm naprawiając go przez powrót do prawdy biblijnej. Oczywiście nie wyszło mu to, bo katolicyzmu nie da się zreformować.
Moje wyznanie nie jest protestem przeciwko czemukolwiek, albo komukolwiek, nie jest reformowaniem jakiegoś kościoła czy denominacji. Jesteśmy ludźmi którzy weszli do Zboru Bożego który trwa od początku jego zaistnienia, czyli od dnia zesłania Ducha Świętego. Nasza droga na tym świecie ma swój kres w końcu czasów, kiedy Pan Jezus zabierze nas do siebie:

1Tes 4:13 A nie chcemy, bracia, abyście byli w niepewności co do tych, którzy zasnęli, abyście się nie smucili, jak drudzy, którzy nie mają nadziei.
14 Albowiem jak wierzymy, że Jezus umarł i zmartwychwstał, tak też wierzymy, że Bóg przez Jezusa przywiedzie z nim tych, którzy zasnęli.
15 A to wam mówimy na podstawie Słowa Pana, że my, którzy pozostaniemy przy życiu aż do przyjścia Pana, nie wyprzedzimy tych, którzy zasnęli.
16 Gdyż sam Pan na dany rozkaz, na głos archanioła i trąby Bożej zstąpi z nieba; wtedy najpierw powstaną ci, którzy umarli w Chrystusie,
17 Potem my, którzy pozostaniemy przy życiu, razem z nimi porwani będziemy w obłokach w powietrze, na spotkanie Pana; i tak zawsze będziemy z Panem.
18 Przeto pocieszajcie się nawzajem tymi słowy.


To jest to, co było wyrażane przez pozdrowienie pierwszych chrześcijan "marana tha" - przyjdzie

Re: Święty ogień i cud krwi św. Januarego

: 29 cze 2020, 03:03
autor: Artakserkses
Z mojego doświadczenia życiowego i doświadczenia wiary wnioskuję, że będziesz miał "pod górkę" w poszukiwaniu zbawienia jeśli nie uwierzysz na Słowo.


Już widzę, że mam czasem pod górkę.

Nie wszyscy, którzy nie wierzą będą mieli taki przywilej jak Tomasz, żeby dotknąć i zobaczyć, ale wielu jest takich co nie oglądali a uwierzyli.


Tomasz zobaczył wiele cudów przed zmartwychwstaniem. Wydaje mi się, że problemem jest nie jest sama chęć cudów, co raczej chęć zbyt wielu cudów. Tomasz widział sporo przed zmartwychwstaniem; problem w tym, że chciał ich jeszcze więcej.

Sam raczej nie domagam się coraz to nowszych znaków. Starczają mi ,,klasyczne": święty ogień, krew św. Januarego, egzorcyzmy i chyba tyle.

Zachęcam cię do studiowania Słowa Bożego, jeśli Pan Bóg da ci łaskę zrozumienia to stwierdzisz, że Biblia nie zachęca do poszukiwania cudów w czasie łaski.


To chyba zbyt ogólna rada. Możesz sprecyzować np. która księga zniechęca do poszukiwania cudów w czasie łaski?

To nieprawda, nie obserwuje się takiego zjawiska.

Chodziło mi o to, że konwersje pod wpływem cudu świętego ognia to raczej konwersje na prawosławie. Tak to więcej jest konwersji na katolicyzm i protestantyzm.

Protestantyzm to ta część nominalnego chrześcijaństwa która opiera się o tradycję pochodzącą od Lutra i Kalwina.


Większość osób zaliczy do protestantyzmu również np. baptyzm czy pentekostalizm.

Moje wyznanie nie jest protestem przeciwko czemukolwiek, albo komukolwiek, nie jest reformowaniem jakiegoś kościoła czy denominacji. Jesteśmy ludźmi którzy weszli do Zboru Bożego który trwa od początku jego zaistnienia, czyli od dnia zesłania Ducha Świętego.


Niemal każde wyznanie chrześcijańskie mówi o sobie coś takiego ;)

Re: Święty ogień i cud krwi św. Januarego

: 29 cze 2020, 08:22
autor: KAAN
Artakserkses pisze:
Zachęcam cię do studiowania Słowa Bożego, jeśli Pan Bóg da ci łaskę zrozumienia to stwierdzisz, że Biblia nie zachęca do poszukiwania cudów w czasie łaski.
To chyba zbyt ogólna rada. Możesz sprecyzować np. która księga zniechęca do poszukiwania cudów w czasie łaski?
Cała Biblia zachęca do wiary w Słowo Boże, nie ma zachęty do poszukiwania cudów.
To nieprawda, nie obserwuje się takiego zjawiska.
Chodziło mi o to, że konwersje pod wpływem cudu świętego ognia to raczej konwersje na prawosławie. Tak to więcej jest konwersji na katolicyzm i protestantyzm.
Tak, cud który jest w "posiadaniu" danej religii, przyciąga do niej a nie do innej, to zrozumiałe. Ale chciałbym jeszcze raz podkreślić, że Słowo uczy że zbawienie jest z wiary, a nie z fascynacji cudami. Wiara jest zaufaniem Panu Jezusowi.
Protestantyzm to ta część nominalnego chrześcijaństwa która opiera się o tradycję pochodzącą od Lutra i Kalwina.
Większość osób zaliczy do protestantyzmu również np. baptyzm czy pentekostalizm.
Tak, bo uczą tego na uniwersytetach i sami katolicy postrzegają świat dychotomicznie; katolicyzm jest ten poprawny a reszta chrześcijan to protestanci. Popełniają oczywisty błąd rzeczowy.
Moje wyznanie nie jest protestem przeciwko czemukolwiek, albo komukolwiek, nie jest reformowaniem jakiegoś kościoła czy denominacji. Jesteśmy ludźmi którzy weszli do Zboru Bożego który trwa od początku jego zaistnienia, czyli od dnia zesłania Ducha Świętego.
Niemal każde wyznanie chrześcijańskie mówi o sobie coś takiego ;)
Jeśli mówi to nieprawnie, każdy kto powołuje się na jakąkolwiek tradycję nie mieści się w ramach Zboru Bożego. Samo istnienie jakiejś formy hierarchii kościelnej wyklucza możliwość odwoływania się do pierwotnego Zboru Bożego, bo to jest tradycja katolicka. W Biblii nie znajdziemy żadnej hierarchii kościelnej, ani instytucjonalnego kościoła.

Re: Święty ogień i cud krwi św. Januarego

: 29 cze 2020, 23:50
autor: Artakserkses
Cała Biblia zachęca do wiary w Słowo Boże, nie ma zachęty do poszukiwania cudów.


Nie ma bezpośrednio takiej zachęty, ale jest pełno opisów cudów i są one pozytywnie przedstawione.

Tak, cud który jest w "posiadaniu" danej religii, przyciąga do niej a nie do innej, to zrozumiałe. Ale chciałbym jeszcze raz podkreślić, że Słowo uczy że zbawienie jest z wiary, a nie z fascynacji cudami. Wiara jest zaufaniem Panu Jezusowi.


A co Jezus robił by mu ludzie zaufali? Czynił cuda.

Tak, bo uczą tego na uniwersytetach i sami katolicy postrzegają świat dychotomicznie; katolicyzm jest ten poprawny a reszta chrześcijan to protestanci. Popełniają oczywisty błąd rzeczowy.


Mam wrażenie, że na tym forum większość osób tak rozumuje. Jakiś czas temu założyłem temat o Asyryjskim Kościele Wschodu i po kilku stronach już zaczęło się porównywanie katolicyzmu i protestantyzmu. Większość osób tutaj nie ma pojęcia nawet o prawosławiu, a co dopiero monofizytyzm, nestorianizm, starokatolicyzm itd.

Re: Święty ogień i cud krwi św. Januarego

: 30 cze 2020, 08:30
autor: KAAN
Artakserkses pisze:
Cała Biblia zachęca do wiary w Słowo Boże, nie ma zachęty do poszukiwania cudów.
Nie ma bezpośrednio takiej zachęty, ale jest pełno opisów cudów i są one pozytywnie przedstawione.
Opisy są i są świadectwem tego kim jest Pan Jezus, świadczą o mocy Bożej i prawdzie, dlatego dzisiaj należy słuchać słów Pana Jezusa który nawoływał do wiary a nie do poszukiwania cudów.
Tak, cud który jest w "posiadaniu" danej religii, przyciąga do niej a nie do innej, to zrozumiałe. Ale chciałbym jeszcze raz podkreślić, że Słowo uczy że zbawienie jest z wiary, a nie z fascynacji cudami. Wiara jest zaufaniem Panu Jezusowi.
A co Jezus robił by mu ludzie zaufali? Czynił cuda.
Pan Jezus nie robił cuda po to by ludzie mu zaufali, ale na świadectwo tego kim jest i że posiada moc taką jak Bóg, bo jest Bogiem. Zaufanie jest wiarą, Pan Jezus nauczał o wierze i nawoływał o tym.

J 3:14 I jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak musi być wywyższony Syn Człowieczy,
15 Aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
16 Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
17 Bo nie posłał Bóg Syna na świat, aby sądził świat, lecz aby świat był przez niego zbawiony.
18 Kto wierzy w niego, nie będzie sądzony; kto zaś nie wierzy, już jest osądzony dlatego, że nie uwierzył w imię jednorodzonego Syna Bożego.


Tak, bo uczą tego na uniwersytetach i sami katolicy postrzegają świat dychotomicznie; katolicyzm jest ten poprawny a reszta chrześcijan to protestanci. Popełniają oczywisty błąd rzeczowy.
Mam wrażenie, że na tym forum większość osób tak rozumuje. Jakiś czas temu założyłem temat o Asyryjskim Kościele Wschodu i po kilku stronach już zaczęło się porównywanie katolicyzmu i protestantyzmu. Większość osób tutaj nie ma pojęcia nawet o prawosławiu, a co dopiero monofizytyzm, nestorianizm, starokatolicyzm itd.
To prawda co piszesz, ludzie postrzegają chrześcijaństwo w sposób akademicki, tak jak nauczają w nich teolodzy którzy w większości nie są ludźmi wiary, a jedynie naukowcami. Pomimo swojego wykształcenia nie rozumieją prawdziwej istoty Kościoła i nie znają zbawienia w Panu Jezusie. Zwykli wierni powtarzają to co wpływowi hierarchowie ogłaszają jako "naukę kościoła".

Re: Święty ogień i cud krwi św. Januarego

: 04 lip 2020, 01:13
autor: Artakserkses
Dziękuję Ci, Kaan. Do pewnych wątków pewno wrócę w innych tematach, chcę jednak jeszcze trochę to przemyśleć.

Wróćmy tutaj może do pierwotnego tematu. W nowym numerze ,,Zawsze wierni" znalazłem bardzo krytyczny opis cudu ognia autorstwa Józefa Sebastiana Pelczara (święty Kościoła katolickiego):

Następują sceny ohydne. Na pół nadzy Arabowie skaczą jak opętani, wołając ,,Nie ma wiary prócz wiary prawosławnej", a przy tym wywijają świecami i palą swe piersi lub twarze wierząc silnie, że ten ogień nie pali, lecz przeciwnie duszę oświeca, serce odmienia, zbawienie zapewnia, wiarę małżeńską umacnia i wiele innych cudów czyni. (...) Prawie żadna ceremonia ognia nie obejdzie się bez ofiar z życia ludzkiego. (...) cała ta ceremonia jest tak gorsząca, że patrząc na nią jeden żołnierz muzułmański wyrzekł: Grecy nie wierzą w Boga.

Szczerze mówiąc pierwszy raz czytam o tym coś takiego. Z drugiej strony - Jezus dla faryzeuszy też był gorszący. Nie wiem co o tym sądzić...

Re: Święty ogień i cud krwi św. Januarego

: 06 lip 2020, 13:24
autor: He.Lena
http://cudognia.pl/promowany/podstawowe-informacje-2/ - o cudzie świętego ognia

Już dość dawno temu udowodniono, że to nie jest żaden cud.
Jest film na YT, który dokładnie omawia i przedstawia całą sytuację. Widziałam ten film kilka lat temu.
O drugim "cudzie" nigdy nie słyszałam.

Re: Święty ogień i cud krwi św. Januarego

: 03 sie 2020, 11:18
autor: christianinroman
Noemi.15 - 20 lat temu w Kościele Zielonoświątkowym było inaczej. Na nabożeństwach śpiewano ze Śpiewników Pielgrzyma. Teraz ,,pastor" ( to chyba nie pasterz) wygłasza publicznie że w/w pieśni to DUCH RELIGIJNOŚCI; że Wieczerza Pańska w tradycyjnym ,,stylu" ( kielich lub kieliszki i chleb niekwaszony/przaśny ) to DUCH RELIGIJNOŚCI. I inne nowinki w takich zgromadzeniach. proszę tu publicznie nie pisać że jest głoszona nauka zgodnie ze Słowem Bożym. Jest zwiedzenie w tym Kościele i dziwne nauki. do tego Kościoła już dawno temu wszedł świat; o tym pisał Bert Clendennen w Szkole Chrystusa. Więc pytanie , czy jest to Kościół Pana Jezusa?

Re: Święty ogień i cud krwi św. Januarego

: 03 sie 2020, 12:24
autor: Noemi
Zachowało się jeszcze kilka zborów Pańskich KZ ze zdrową nauką , nie spotkałam się z nauką że jeden kielich i chleb niekwaszony to duch religijności,
natomiast ze względów higienicznych o kieliszki z reguły domagają się zborownicy ,i taki fakt jest w wielu zborach niezależnie czy to KZ, Ewangeliczni ,Wolni czy Baptyści
christianinroman nasze posty nie są związane z tematem więc nie zaśmiecamy ,zawsze można założyć nowy temat

Re: Święty ogień i cud krwi św. Januarego

: 04 sie 2020, 18:17
autor: Riddick
A gdzie są te zbory KZ z dobrą, zdrową nauką, gdy KZ przyjął ordynację kobiet?

Re: Święty ogień i cud krwi św. Januarego

: 04 sie 2020, 21:39
autor: Noemi
Riddick twój post nie dotyczy tematu

pytania pomoc Chrześcijańska Randka Ewangelia w Centrum