KAAN pisze:Poza tym twój stan duchowy jest konkretnym przeciwwskazaniem do adopcji dziecka.
Nie rozumiem. Nawróciłem się. Prawda, że nie lubię kobiet i raczej tego nie zmienię.
KAAN pisze:Poza tym twój stan duchowy jest konkretnym przeciwwskazaniem do adopcji dziecka.
Jeśli nie rozumiesz, że dziecko powinno mieć pełną rodzinę, to samo to dyskwalifikuje cię jako rodzica. Na dodatek masz jakąś "kobietofobię"; jak nauczyłbyś swojego przyszłego syna szacunku do kobiet i właściwego odnoszenia się do nich? Bez żony nie masz jak pokazywać swojemu synowi właściwych relacji w rodzinie, wychowałbyś kalekę społecznego. Jezeli tego nie rozumiesz, to właśnie jest niedojrzałością duchową, bo Biblia dość dokładnie uczy o relacjach w rodzinie i roli ojca rodziny.Marcinw pisze:KAAN pisze:Poza tym twój stan duchowy jest konkretnym przeciwwskazaniem do adopcji dziecka.
Nie rozumiem. Nawróciłem się. Prawda, że nie lubię kobiet i raczej tego nie zmienię.
Marcinw pisze:Kobieta, która prowadziła w przeszłości grzeszne życie, a potem nawróciła się mogła wcześniej zabić swoje dziecko. Życie w XXI wieku to dla mnie wielka udręka.
Marcinw pisze:Dlaczego uważasz, że moje założenia są absurdalne? Większość kobiet popiera aborcję. Stąd moja mizoginia. Gdyby w Polsce byłaby legalna to większość kobiet by ją dokonywała. Z resztą dzisiaj też mogą. Wystarczy, że pojadą zagranicę. Płakać mi się chce gdy o tym myślę. Dlaczego muszę żyć w tak głupich czasach? Oczywiście nie jest to mój jedyny powód nienawiści do kobiet.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości