ja chrześcijanin a szczepienia na Covid-19

Chrześcijańskie spojrzenie na wydarzenia polityczno-ekonomiczne - zarówno te krajowe jak i zagraniczne
PIN
Posty: 89
Rejestracja: 17 cze 2015, 17:46
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: ja chrześcijanin a szczepienia na Covid-19

Postautor: PIN » 21 wrz 2021, 19:15

marioosh666 pisze:
KAAN pisze:Tu nie chodzi o wszystko, tylko o ogólną narrację, jest taka jak ty tu głosisz.

O jaką ogólną narrację chodzi? Nie podoba Ci się, że nie neguję istnienia pandemii czy skuteczności szczepionek? Piszesz takimi ogólnikami jak politycy w programach wyborczych.
KAAN pisze:Język angielski nie jest gwarantem prawdy, a jeśli opierasz się o jakieś źródła to nie umiesz ocenić ich wiarygodności, nie dałeś temu świadectwa co czyni ciebie niewiarygodnym.

Nie jest gwarantem prawdy, ale coś co tam się pojawia będzie na Medonecie za kilka dni, a w mediach głównego nurtu może w ogóle się nie przebić. Tak było z wyższą skutecznością Moderny. Do tego mniej zacietrzewienia i bicia piany w stylu, bo Niedzielski powiedział...
KAAN pisze:Twoja wina, bo powtarzasz głupoty wypowiadane przez oszustów i kłamców.

Które konkretnie głupoty wypowiadane przez których konkretnie oszustów i kłamców? W kościele też tak mówisz? Przecież pod takie wypowiedzi można wszystko podłożyć.
KAAN pisze:To jest wiadome od dwóch lat, wystarczy uważnie obserwować co się dzieje.

Rok temu nie było szczepionek. Pierwsze dostawy to był grudzień 2020 r. Programy szczepień w większości krajów na dobre ruszyły kilka miesięcy później. To jest pierwsza fala gdzie to rozwiązanie zostało na dużą skalę zaaplikowane. Dwa lata temu o tej porze w Polsce nie było pandemii...
KAAN pisze:Widocznie cię interesują bo piszesz to co oni gadają.

Zacytuj proszę moją wypowiedź potwierdzającą to co oni mówią w kwestii ilości zakażeń wsród w pełni zaszczepionych. Nie zgonów czy hospitalizacji tylko zakażeń. Jedziemy :)
PIN pisze:Piszesz lokomotywa się rozpędza.
A tak rozpędza się, zawsze na jesień, w zimie i na wczesną wiosnę, lokomotywa z grypą się rozpędza. Tak jest i było od wieków.
Z początkiem czerwca wszystko hamuje, śmiercionośny wirus w odwrocie, żeby ponownie rozpędzać się pod koniec września.
Covid idealnie nałożył się na ten sam czas, wysypu grypy o której wszyscy zapomnieli.

Pierwszej części Twojej wypowiedzi nie komentuję, bo nic nie rozumiesz. Może to się zmieni jak Delta się rozkręci. Na razie nie wygląda to groźnie. Jakiś czas temu Polacy z Wietnamu błagali rząd Polski o przysłanie 200 dawek szczepionki za które chcieli zapłacić i zaaplikować we własnym zakresie (jeden z nich prowadzi klinikę), bo w kraju szalał wariant Delta i nikt nie wiedział jak go zatrzymać. Co do drugiej części Twojej wypowiedzi - Nie, grypa nie zniknęła. Liczba zakażeń spadła mniej więcej o połowę. Siedzieliśmy w domach, nosiliśmy maseczki, trzymaliśmy dystans. Stąd było tego mniej, ale nie zniknęła. Śmiercionośne grypy, które można pod pewnymi względami przyrównać do koronawirusa to wyjątek, a nie reguła.
PIN pisze:Mam znajomą lekarkę która pracuje na oddziale płucnym. i w czasie kiedy epidemia Covida szalała w najlepsze. Ona sceptycznie mówiła mi. U nas, czy był Covid czy też nie, zawsze dziennie umierało dwóch pacjentów na dzień. Przy Covidzie nic się nie zmieniło. Te same statystyki.

To anegdota, której nikt nie może zweryfikować.
PIN pisze:Mój kuzyn w podeszłym wieku umarł na zawał. Lekarz przy wypisie powiedział rodzinie, że on napisze przyczynę zgonu Covid, bo wiecie państwo szpital dostaje pieniądze za zgony Covidowe. Zrozpaczona rodzina zgodziła się na wszystko, bo co mieli zrobić ? Przecież sami w przyszłości mogli znaleźć się w tym szpitalu. Tak napędzano statystyki. A umieralność stricte na Covid jest na tym samym poziomie co grypy.

Kolejna anegdota, której nikt nie może zweryfikować. Myślisz, że jak ktoś umiera chociaż mógłby żyć to czuję się lepiej, bo nie umiera stricte na koronawirusa tylko na choroby współistniejące? Serio? Ci ludzie mogliby dalej żyć gdyby nie chińska zaraza.
PIN pisze:Najlepszy przykład mojej siostry, na wiosnę złapała przeziębienie, że jeszcze pracuje w grupie.To od razu musisz iść na badania, bo możesz nas zarażać i co wtedy-(tak napędzono spirale strachu). Oczywiście poszła wymaz,no i Covid.. I teraz się zaczęło. Dzwoni sanepid za godzinę i mówi kwarantanna przez 10 dni, reszta rodziny to samo. Dzwoni pierwszy dzień do lekarza w sprawie porady i ewentualnych leków-NIKT nie odbiera. Na drugi dzień to SAMO. Całe szczęście, że przeziębienie nie było dokuczliwe, brak gorączki i poważniejszych symptomów. Domowe sposoby zioła i herbaty z cytryną i po Covidzie.

To już trzecia anegdota, której nikt nie może zweryfikować. Znam historie, że koronawirusa się nie zgłaszało, bo pracodawca nie chciał tracić ludzi, a rodzina iść na kwarantanne, ale to wszystko są anegdoty. Nie do zweryfikowania dla innych. Stąd nie zasypuje tym ludzi. BTW, teraz problem, bo nie dostała leków, a kilka stron temu był odwrotny zarzut w kierunków chorych na koronawirusa.
PIN pisze:I jak tu wierzyć propagandzie- kiedy sam minister zdrowia na samym początku pandemii drwił i wyśmiewał się z maseczek, mówiąc, one nic nie dają, żadnej ochrony a nawet są zarzewiem wilgoci i grzybów chorobotwórczych.

Minister kłamał. Sprzedali najlepsze maseczki za grosze i bali się linczu. Nigdy nie powinien tego powiedzieć.
PIN pisze:A w chorobach najważniejszy jest spokój, dobre samopoczucie i brak stresu- dla lepszego zdrowienia. A w telewizorach, portalach internetowych tylko psychoza śmierci, ile zmarło ile umrze. Tylko paniczny strach. A strach i stres lubią wszelakie wirusy i bakterie.

Co do drugiej części Twojej wypowiedzi się zgadzam. Za dużo tego. Chociaż trochę się przyzwyczajamy do statystyk. Nie robi to już wrażenia. A co do pierwszej części Twojej wypowiedzi to polecam historię np.: posła Artura Dziambora z Konfederacji. Czuł się w miarę normalnie, leczył się domowymi sposobami aż tu nagle taki zjazd, że trafił do szpitala pod tlen. Rozmawiałem z wieloma chorymi. Dokładnie tak to działa. Zamiast być co raz lepiej jak przy grypie jest co raz gorzej. W jednej chwili spada saturacja i człowiek się dusi. Pan Poseł może ma trochę za dużo ciała (nie On jeden w Polsce), ale mówimy o mężczyźnie, który nie ukończył jeszcze 40. roku życia.
PIN pisze:Zresztą Ty 666, też nas lubisz straszyć.

To nie jest kwestia straszenia. Lubię rzetelną informację. Niezależni od rozumu nie dadzą mi tego.



Dla większości piszących tu, moje anegdoty, to wydarzenia z ich własnej autopsji-rodzinnej czy z przekazów przyjaciół.
Twoje " rzetelne informacje" to dla Nas-Twoje anegdoty. Nie ma już autorytetów. Każdy autorytet pracuje za srebrniki.
Każdy autorytet jest kupiony przez korporacje. A korporacja ma swoje interesy. W interesie korporacji farmaceutycznych, najważniejsze jest, żeby ludzie chorowali. Na zdrowych się nie zarobi-to jest tylko przyczynek.
Ja dziękuję korporacjom farmaceutycznym,ale proszę się o mnie nie martwić. Wiem, że ludzie finansujący korporacje, w swoich wypowiedziach prasowych, martwią się coraz większą populacją ludzką. Teraz macie kochani finansiści szansę obrócić ten niekorzystny trend i od razu zwiększą się rewiry i żerowiska naszych braci zwierzęcych, o których tak się martwicie. A wszystko to, przemyśleliście po upojnej nocy na wyspie Epsteina. Dlatego wierzę wam, we wszystko co mówicie. Jesteście dla mnie "autorytetami "

A tak nawiasem,biedna Białoruś nie wymarła, Biedne i brudne od wirusów Indie, zwiększają z roku na rok populację.
Afryka z setkami wirusów trzyma się nadal dobrze . I nawet statki wielkogabarytowe, wożą im prezerwatywy, i wszystko na marne .
A wyszczepiona Europa, pełna leków i emulgatorów w jedzeniu wymiera.

Nam nie potrzebne są Twoje lewackie autorytety. Mamy swój rozum i analizujemy. No chyba, że wypuszczą gaz musztardowy albo cyklon B.. Wtedy też to przeanalizujemy i zaprzeczymy Covidowi.







Doceniasz rozum, to pomyślmy.


Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: ja chrześcijanin a szczepienia na Covid-19

Postautor: KAAN » 21 wrz 2021, 20:13

marioosh666 pisze:O jaką ogólną narrację chodzi? Nie podoba Ci się, że nie neguję istnienia pandemii czy skuteczności szczepionek?
I to i tamto, piszesz tak samo jak Niedzielski gada.
To nie jest kwestia straszenia. Lubię rzetelną informację. Niezależni od rozumu nie dadzą mi tego.
Lubisz siać panikę wśród ludzi, dokładnie tak jak rząd, a jak już dorwiesz się do władzy to zamkniesz w obozach koncentracyjnych tych których nie lubisz, pasuje to do twoich 666.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
diedmaroz
Posty: 815
Rejestracja: 22 gru 2015, 22:02
wyznanie: Kościół Zielonoświątkowy
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: ja chrześcijanin a szczepienia na Covid-19

Postautor: diedmaroz » 21 wrz 2021, 20:33

PIN pisze:
marioosh666 pisze:
KAAN pisze:Tu nie chodzi o wszystko, tylko o ogólną narrację, jest taka jak ty tu głosisz.

O jaką ogólną narrację chodzi? Nie podoba Ci się, że nie neguję istnienia pandemii czy skuteczności szczepionek? Piszesz takimi ogólnikami jak politycy w programach wyborczych.
KAAN pisze:Język angielski nie jest gwarantem prawdy, a jeśli opierasz się o jakieś źródła to nie umiesz ocenić ich wiarygodności, nie dałeś temu świadectwa co czyni ciebie niewiarygodnym.

Nie jest gwarantem prawdy, ale coś co tam się pojawia będzie na Medonecie za kilka dni, a w mediach głównego nurtu może w ogóle się nie przebić. Tak było z wyższą skutecznością Moderny. Do tego mniej zacietrzewienia i bicia piany w stylu, bo Niedzielski powiedział...
KAAN pisze:Twoja wina, bo powtarzasz głupoty wypowiadane przez oszustów i kłamców.

Które konkretnie głupoty wypowiadane przez których konkretnie oszustów i kłamców? W kościele też tak mówisz? Przecież pod takie wypowiedzi można wszystko podłożyć.
KAAN pisze:To jest wiadome od dwóch lat, wystarczy uważnie obserwować co się dzieje.

Rok temu nie było szczepionek. Pierwsze dostawy to był grudzień 2020 r. Programy szczepień w większości krajów na dobre ruszyły kilka miesięcy później. To jest pierwsza fala gdzie to rozwiązanie zostało na dużą skalę zaaplikowane. Dwa lata temu o tej porze w Polsce nie było pandemii...
KAAN pisze:Widocznie cię interesują bo piszesz to co oni gadają.

Zacytuj proszę moją wypowiedź potwierdzającą to co oni mówią w kwestii ilości zakażeń wsród w pełni zaszczepionych. Nie zgonów czy hospitalizacji tylko zakażeń. Jedziemy :)
PIN pisze:Piszesz lokomotywa się rozpędza.
A tak rozpędza się, zawsze na jesień, w zimie i na wczesną wiosnę, lokomotywa z grypą się rozpędza. Tak jest i było od wieków.
Z początkiem czerwca wszystko hamuje, śmiercionośny wirus w odwrocie, żeby ponownie rozpędzać się pod koniec września.
Covid idealnie nałożył się na ten sam czas, wysypu grypy o której wszyscy zapomnieli.

Pierwszej części Twojej wypowiedzi nie komentuję, bo nic nie rozumiesz. Może to się zmieni jak Delta się rozkręci. Na razie nie wygląda to groźnie. Jakiś czas temu Polacy z Wietnamu błagali rząd Polski o przysłanie 200 dawek szczepionki za które chcieli zapłacić i zaaplikować we własnym zakresie (jeden z nich prowadzi klinikę), bo w kraju szalał wariant Delta i nikt nie wiedział jak go zatrzymać. Co do drugiej części Twojej wypowiedzi - Nie, grypa nie zniknęła. Liczba zakażeń spadła mniej więcej o połowę. Siedzieliśmy w domach, nosiliśmy maseczki, trzymaliśmy dystans. Stąd było tego mniej, ale nie zniknęła. Śmiercionośne grypy, które można pod pewnymi względami przyrównać do koronawirusa to wyjątek, a nie reguła.
PIN pisze:Mam znajomą lekarkę która pracuje na oddziale płucnym. i w czasie kiedy epidemia Covida szalała w najlepsze. Ona sceptycznie mówiła mi. U nas, czy był Covid czy też nie, zawsze dziennie umierało dwóch pacjentów na dzień. Przy Covidzie nic się nie zmieniło. Te same statystyki.

To anegdota, której nikt nie może zweryfikować.
PIN pisze:Mój kuzyn w podeszłym wieku umarł na zawał. Lekarz przy wypisie powiedział rodzinie, że on napisze przyczynę zgonu Covid, bo wiecie państwo szpital dostaje pieniądze za zgony Covidowe. Zrozpaczona rodzina zgodziła się na wszystko, bo co mieli zrobić ? Przecież sami w przyszłości mogli znaleźć się w tym szpitalu. Tak napędzano statystyki. A umieralność stricte na Covid jest na tym samym poziomie co grypy.

Kolejna anegdota, której nikt nie może zweryfikować. Myślisz, że jak ktoś umiera chociaż mógłby żyć to czuję się lepiej, bo nie umiera stricte na koronawirusa tylko na choroby współistniejące? Serio? Ci ludzie mogliby dalej żyć gdyby nie chińska zaraza.
PIN pisze:Najlepszy przykład mojej siostry, na wiosnę złapała przeziębienie, że jeszcze pracuje w grupie.To od razu musisz iść na badania, bo możesz nas zarażać i co wtedy-(tak napędzono spirale strachu). Oczywiście poszła wymaz,no i Covid.. I teraz się zaczęło. Dzwoni sanepid za godzinę i mówi kwarantanna przez 10 dni, reszta rodziny to samo. Dzwoni pierwszy dzień do lekarza w sprawie porady i ewentualnych leków-NIKT nie odbiera. Na drugi dzień to SAMO. Całe szczęście, że przeziębienie nie było dokuczliwe, brak gorączki i poważniejszych symptomów. Domowe sposoby zioła i herbaty z cytryną i po Covidzie.

To już trzecia anegdota, której nikt nie może zweryfikować. Znam historie, że koronawirusa się nie zgłaszało, bo pracodawca nie chciał tracić ludzi, a rodzina iść na kwarantanne, ale to wszystko są anegdoty. Nie do zweryfikowania dla innych. Stąd nie zasypuje tym ludzi. BTW, teraz problem, bo nie dostała leków, a kilka stron temu był odwrotny zarzut w kierunków chorych na koronawirusa.
PIN pisze:I jak tu wierzyć propagandzie- kiedy sam minister zdrowia na samym początku pandemii drwił i wyśmiewał się z maseczek, mówiąc, one nic nie dają, żadnej ochrony a nawet są zarzewiem wilgoci i grzybów chorobotwórczych.

Minister kłamał. Sprzedali najlepsze maseczki za grosze i bali się linczu. Nigdy nie powinien tego powiedzieć.
PIN pisze:A w chorobach najważniejszy jest spokój, dobre samopoczucie i brak stresu- dla lepszego zdrowienia. A w telewizorach, portalach internetowych tylko psychoza śmierci, ile zmarło ile umrze. Tylko paniczny strach. A strach i stres lubią wszelakie wirusy i bakterie.

Co do drugiej części Twojej wypowiedzi się zgadzam. Za dużo tego. Chociaż trochę się przyzwyczajamy do statystyk. Nie robi to już wrażenia. A co do pierwszej części Twojej wypowiedzi to polecam historię np.: posła Artura Dziambora z Konfederacji. Czuł się w miarę normalnie, leczył się domowymi sposobami aż tu nagle taki zjazd, że trafił do szpitala pod tlen. Rozmawiałem z wieloma chorymi. Dokładnie tak to działa. Zamiast być co raz lepiej jak przy grypie jest co raz gorzej. W jednej chwili spada saturacja i człowiek się dusi. Pan Poseł może ma trochę za dużo ciała (nie On jeden w Polsce), ale mówimy o mężczyźnie, który nie ukończył jeszcze 40. roku życia.
PIN pisze:Zresztą Ty 666, też nas lubisz straszyć.

To nie jest kwestia straszenia. Lubię rzetelną informację. Niezależni od rozumu nie dadzą mi tego.



Dla większości piszących tu, moje anegdoty, to wydarzenia z ich własnej autopsji-rodzinnej czy z przekazów przyjaciół.
Twoje " rzetelne informacje" to dla Nas-Twoje anegdoty. Nie ma już autorytetów. Każdy autorytet pracuje za srebrniki.
Każdy autorytet jest kupiony przez korporacje. A korporacja ma swoje interesy. W interesie korporacji farmaceutycznych, najważniejsze jest, żeby ludzie chorowali. Na zdrowych się nie zarobi-to jest tylko przyczynek.
Ja dziękuję korporacjom farmaceutycznym,ale proszę się o mnie nie martwić. Wiem, że ludzie finansujący korporacje, w swoich wypowiedziach prasowych, martwią się coraz większą populacją ludzką. Teraz macie kochani finansiści szansę obrócić ten niekorzystny trend i od razu zwiększą się rewiry i żerowiska naszych braci zwierzęcych, o których tak się martwicie. A wszystko to, przemyśleliście po upojnej nocy na wyspie Epsteina. Dlatego wierzę wam, we wszystko co mówicie. Jesteście dla mnie "autorytetami "

A tak nawiasem,biedna Białoruś nie wymarła, Biedne i brudne od wirusów Indie, zwiększają z roku na rok populację.
Afryka z setkami wirusów trzyma się nadal dobrze . I nawet statki wielkogabarytowe, wożą im prezerwatywy, i wszystko na marne .
A wyszczepiona Europa, pełna leków i emulgatorów w jedzeniu wymiera.

Nam nie potrzebne są Twoje lewackie autorytety. Mamy swój rozum i analizujemy. No chyba, że wypuszczą gaz musztardowy albo cyklon B.. Wtedy też to przeanalizujemy i zaprzeczymy Covidowi.






Doceniasz rozum, to pomyślmy.


A ja Ci wierzę. Jeszcze wczoraj czytałam jak oficjalnie pisali, że "dopisywały jak leci COVID żeby mieć dodatki". Dzisiaj już przemilczana przyczyna z nazwy ;)
Skoro w Siedlcach to pewnie i innych miejscach Polski a też i na świecie.

https://www.tygodniksiedlecki.com/t6250 ... narnie.htm

Edit: Jest! https://www.tygodniksiedlecki.com/t6264 ... vidowy.htm

Najśmieszniejsze jest pianie peanów na cześć tego, jak ten biedny Izrael sobie radzi z pandemią. Porównanie 2020 i 2021 (już po 2 dawce, a nawet i trzeciej). https://zapodaj.net/e76fcc96b275f.jpg.html

Muszę tak, bo nie da się załącznika dodać.


17:20-21
A nie tylko za nimi proszę, lecz i za tymi, którzy przez ich słowo uwierzą we mnie;
Aby wszyscy byli jedno, jak ty, Ojcze, we mnie, a ja w tobie, aby i oni byli w nas jedno, aby świat uwierzył, że ty mnie posłałeś.
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: ja chrześcijanin a szczepienia na Covid-19

Postautor: KAAN » 22 wrz 2021, 09:48

Diedmaroz, proszę cytuj wybiórczo, bo bardzo dużo miejsca zajmuje post.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
MieczDucha
Posty: 373
Rejestracja: 12 gru 2010, 15:23
wyznanie: Inne ewangeliczne
Lokalizacja: Puławy
O mnie: wyznanie : biblijny BINITARIANIZM, KONDYCJONALIZM, ANIHILACJONIZM
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: ja chrześcijanin a szczepienia na Covid-19

Postautor: MieczDucha » 22 wrz 2021, 20:49

Dziś rano miałem drugą dawkę szczepionki. Szukałem długo woli CHRYSTUSA i wierzę że ON mi ją objawił, że uczyniłem według tego co ON chciał. Nie posłuchałem swego serca, nie posłuchałem takich czy innych mediów, ludzi, ale wierzę że ZMARTWYCHWSTAŁEGO BOGA. Był ze mną dziś jak i przy pierwszej dawce : https://mieczducha888.blogspot.com/2021 ... -w_22.html
Cokolwiek uczyni, postanowi dalej to niech JEMU i OJCU będzie chwała, dziękczynienie. ONI się nie mylą, są doskonali i ICH myśli, drogi są nieskończenie większe, wyższe niż nasze, więc błogosławieni ufający IM bezgranicznie i pełniący ICH wolę w mocy obecności CHRYSTUSA YHVH w nich, który uzdalnia do tego wszystkiego co dobre, co potrzebne.
Czuję się normalnie, dobrze dzięki CHRYSTUSOWI i proszę o to, ale niech uczyni co ON chce, co ON uważa za najlepsze. Moje ciało nie jest moje, ale JEGO. Moje życie nie jest moje, ale JEGO. Wszystko zawsze oby było JEGO.
pozdrowienia i wszelkich JEGO łask dla was ...
,


Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: ja chrześcijanin a szczepienia na Covid-19

Postautor: KAAN » 23 wrz 2021, 08:15

Niech Pan Bóg da ci zdrowie.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
marioosh666
Posty: 400
Rejestracja: 02 gru 2018, 11:22
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: ja chrześcijanin a szczepienia na Covid-19

Postautor: marioosh666 » 23 wrz 2021, 19:21

PIN pisze:Dla większości piszących tu, moje anegdoty, to wydarzenia z ich własnej autopsji-rodzinnej czy z przekazów przyjaciół.

Wiadomo, że ludzie różnie to przeszli. Nie wszyscy trafili pod respirator, zmarli czy wymagali wielomiesięcznej rehabilitacji. Niestety, póki co nie ma możliwości sprawdzenia jak kto przejdzie przed zakażeniem. Stąd anegdotami się nie sugeruje. Chociaż znam różne :)
PIN pisze:Twoje " rzetelne informacje" to dla Nas-Twoje anegdoty. Nie ma już autorytetów. Każdy autorytet pracuje za srebrniki.

Jeżeli nie potrafisz odróżnić anegdoty od statystyki to nic nie poradzę. Ja Twoich historii nie zweryfikuję choć bardzo bym chciał. Ty moje liczby możesz zweryfikować łatwo i szybko. Są ogólnodostępne. Możesz je nawet znaleźć bez mojego udziału. A co do reszty - Skoro wszyscy kłamią i nikomu już nie można wierzyć, bo pobiera za swoją pracę pieniądze to pozostaje szpital dla obłąkanych - Z takim podejściem nie wyobrażam sobie życia w społeczeństwie. Do dentysty nie pójdziesz, bo nie doczyści, żeby zarobić na kanałowym, do mechanika też nie, bo zrobi coś takiego, żeby szybko się zepsuło i więcej zarobić, zakupów nie zrobisz, bo wszystko mogą tam wrzucić, żeby Cię zatruć, w restauracji nie zjesz, bo może być naplute, nasmarkane, nasikane, dziecka do szkoły też nie poślesz i książek nie kupisz, bo mogą kłamać itp. itd. Straszny Świat... Szczerze współczuję :( W środowisku medycznym czy naukowym istnieje coś takiego jak renoma. Ktoś kto się zeszmaci i zostanie na tym przyłapany będzie miał to wypominane.
PIN pisze:W interesie korporacji farmaceutycznych, najważniejsze jest, żeby ludzie chorowali. Na zdrowych się nie zarobi-to jest tylko przyczynek.

Zgadzam się, ale medycyna to co raz częściej wysokie technologie, więc tak całkiem uwolnić od nich się nie da. Można tylko patrzeć im na ręce i próbować trochę ograniczyć ich zapędy. Ostatnio oglądałem bardzo ciekawy dokument na ten temat:
https://youtu.be/SqLBYQVZVMw
PIN pisze:A wszystko to, przemyśleliście po upojnej nocy na wyspie Epsteina.

Głodnemu chleb na myśli ;)
PIN pisze:A wyszczepiona Europa, pełna leków i emulgatorów w jedzeniu wymiera.

Europa wymiera z innych powodów. Szczepienia są także w dzikich krajach. To nie jest specyfika Europy.
PIN pisze:Mamy swój rozum i analizujemy.

Może i macie swój rozum i analizujecie tylko często wiedzy brakuje. Przypomina mi się stara historia kolegi z pracy, który śmiał się, że skoro informatyka u mnie nie było to pewnie problem z komputerem sobie wymyśliłem. Chłopak nie był głupi, ale nie wiedział o istnieniu pulpitu zdalnego.
KAAN pisze:I to i tamto, piszesz tak samo jak Niedzielski gada.

Nie mam wpływu na to co mówi Niedzielski. Nie zaneguję istnienia pandemii ani skuteczności szczepionek tylko po to, żeby odróżniać się od kogoś kogo nie lubisz. Dla mnie to co Ty wrzucasz do jednego worka jest w istocie dwoma tematami. Pandemia i szczepionki vs paszporty szczepionkowe i przymus. Jeżeli nie podobają mi się paszporty szczepionkowe czy przymus szczepień to mogę je zwalczać, ale nie poprzez negowanie pandemii czy skuteczności szczepionek. Ty nie masz żadnych oporów.
KAAN pisze:Lubisz siać panikę wśród ludzi, dokładnie tak jak rząd, a jak już dorwiesz się do władzy to zamkniesz w obozach koncentracyjnych tych których nie lubisz, pasuje to do twoich 666.

Nie będę nikogo zamykał. Inni to zrobią. Ja tylko skutecznie naprostuję zamkniętych, żeby mogli jak najszybciej wyjść na zewnątrz i żyć wśród normalnych ludzi bez stwarzania zagrożenia dla nich i dla siebie, czyli zrobię dobry uczynek.
diedmaroz pisze:A ja Ci wierzę. Jeszcze wczoraj czytałam jak oficjalnie pisali, że "dopisywały jak leci COVID żeby mieć dodatki". Dzisiaj już przemilczana przyczyna z nazwy ;)
Skoro w Siedlcach to pewnie i innych miejscach Polski a też i na świecie.

I to, że zostały za to dopisywanie ukarane ma być dowodem na co? Na spisek? Skoro system chce, żeby było jak najwięcej przypadków koronawirusa to powinien je nagrodzić, a nie karać. Znów coś zostało rzucone w oderwaniu od rozumu. Przedstaw proszę jakąś alternatywą wizję tego co się wydarzyło w Siedlcach, bo nie nadążam za Twoim tokiem myślenia.
diedmaroz pisze:Najśmieszniejsze jest pianie peanów na cześć tego, jak ten biedny Izrael sobie radzi z pandemią. Porównanie 2020 i 2021 (już po 2 dawce, a nawet i trzeciej).

Różnica jest taka, że teraz funkcjonują praktycznie bez żadnych ograniczeń, a wtedy trochę tego było, żeby ludzie nie umierali.


Są ludzie i moderatorzy...
PIN
Posty: 89
Rejestracja: 17 cze 2015, 17:46
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: ja chrześcijanin a szczepienia na Covid-19

Postautor: PIN » 23 wrz 2021, 20:16

@ mario666
Rzetelne statystyki ??- Rzetelne statystyki pisał także doktor Mengele jak również doktor Carl Clauberg. Niestety mieli pecha i przegrali wojnę i statystyki się posypały. Poczytne i "rzetelne" statystyki zawsze piszą wygrani. Nawet historię zredagują po swojemu. Narodowy SOCJALIZM hitlera po swojemu......A Klasowy SOCJALIZM stalina także po swojemu. I jak tu wierzyć statystykom?

Dureń wszystkiemu ślepo wierzy. Nie mówię o naukach ścisłych. Natomiast nauki humanistyczne w dużej mierze wynikają z obserwacji.


Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: ja chrześcijanin a szczepienia na Covid-19

Postautor: KAAN » 23 wrz 2021, 20:22

marioosh666 pisze:Może i macie swój rozum i analizujecie tylko często wiedzy brakuje..
Tobie najbardziej tej wiedzy brakuje i wierzysz w kłamstwa władzy.
KAAN pisze:I to i tamto, piszesz tak samo jak Niedzielski gada.
Nie mam wpływu na to co mówi Niedzielski.
I wierzysz w co mówi.
KAAN pisze:Lubisz siać panikę wśród ludzi, dokładnie tak jak rząd, a jak już dorwiesz się do władzy to zamkniesz w obozach koncentracyjnych tych których nie lubisz, pasuje to do twoich 666.
Nie będę nikogo zamykał. Inni to zrobią. Ja tylko skutecznie naprostuję zamkniętych, żeby mogli jak najszybciej wyjść na zewnątrz i żyć wśród normalnych ludzi bez stwarzania zagrożenia dla nich i dla siebie, czyli zrobię dobry uczynek.
W Norymberdze też tak się usprawiedliwiali co nie uchroniło ich przed wyrokiem. Masz totalitarne myślenie, podobne do rządu. Totalitaryzm w połączeniu z socjalizmem to komunizm lub inny czerwony system - nazizm.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.

Wróć do „Polityka i ekonomia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości