Koran
-
- Posty: 400
- Rejestracja: 02 gru 2018, 11:22
- wyznanie: Brak_denominacji
- Gender:
- Kontaktowanie:
Koran
Czy ktoś z tutaj obecnych zgłębiał Koran? Cały albo znaczące fragmenty? Jakieś wnioski i przemyślenia?
Są ludzie i moderatorzy...
- Riddick
- Posty: 3037
- Rejestracja: 16 sty 2008, 15:16
- wyznanie: nie chce podawać
- Lokalizacja: Poznań
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Koran
Masa bzdur i nieścisłości, jak nimrod wrzucający Abrahama do ognia, Aleksander Wielki muzułmaninem, Pan Jezus lepiący ptaszki z gliny, same bzdury. No i oczywiście nieustanne zaprzeczanie prawdom Biblijnym, takim jak synostwo Boże Pana Jezusa, przy jednoczesnym odwoływaniu się do świadectwa tzw ludów księgi. Pomieszanie z poplątaniem i schozofrenią.
Sympatyk protestantyzmu
Ja, światłość, przyszedłem na świat, aby każdy, kto wierzy we mnie, nie pozostał w ciemności. Ew. Jana 12:46
Jezus jest Panem, życiem moim i zmartwychwstaniem
Ja, światłość, przyszedłem na świat, aby każdy, kto wierzy we mnie, nie pozostał w ciemności. Ew. Jana 12:46
Jezus jest Panem, życiem moim i zmartwychwstaniem
- ch_kamil
- Posty: 37
- Rejestracja: 29 sty 2012, 20:29
- wyznanie: Inne ewangeliczne
- Lokalizacja: Gliwice
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Koran
Pare lat temu zapoznałem się z Koranem. Gdy czytałem tą księgę, mimo braku wstępnych założeń ani przez moment nie miałem wątpliwości, że jest to dzieło napisane przez człowieka niemającego nic wspólnego z Bogiem.
Koran jest uporządkowany według fragmentów tekstu zwanych surami. Sury są ułożone nie w sposób chronologiczny, co przy dowolnej lekturze najczęściej się zakłada, lecz od sury najkrótszej do sury najdłuższej. Jeżeli zatem czytamy tą księgę kartka po kartce to będziemy mieli mocno wymieszane opisy i ogromną niespójność tekstu.
Sama sprawa wymieszania tekstu prowadzi do ciekawych obserwacji. W popularnym ujęciu sury Koranu dzieli się ze względu na przekaz w nich zawarty na tzw. sury pokoju i sury wojny. Sury pokoju były pisane przez Mahometa, gdy ten przebywał w Mekce i gdzie nie miał siły, ani pozycji politycznej gdzie rządził politeizm. Sury pokoju charakteryzują się liberalnym podejściem i brakiem nawoływania do zabijania. Ze względu na napotkany opór Mahomet udaje się do Medyny, gdzie zdobywa wielu zwolenników i rośnie w siłę. Wraz ze zmianą układu sił Mahomet widzi w tym szanse i zaczyna pisać tzw. sury wojny, gdzie wprost nawołuje do zabijania, co otwiera drogę jego zwolennikom do ekspansji jego ruchu.
Ze względu na ułożenie obok siebie zarówno sur pokoju i sur wojny oraz brakiem chronologii wydarzeń i opisów, widzimy w tekście masę nieścisłości i błędów, w których Mahomet jest niekonsekwentny. W jednej surze czytamy, że nie można zabijać niewiernych, w drugiej że można. W jednej czytamy, że Bóg jest w trzech osobach, w innej, że w jednej. W jednej, że zbawienie jest również dla Żydów (nazywanych ludem księgi), w drugiej, że w żadnym wypadku, a jedynie potępienie.
Tych nieścisłości jest masa ale ze względu na to, że nie zaglądałem do Koranu od kilku lat to nie chce napisać czegoś, co ze względu na ulotną pamięć rozminie się z prawdą. Oczywiście w Koranie jest masa historii, które nie sposób zweryfikować ale nawet jeśli uzna się, że miały miejsce na podstawie autorytetu samej księgi, uznawanej przez niektórych ludzi za świętą, to jeśli poddamy tekst krytycznej analizie, takiej jaką poddajemy Biblię, wyjdzie nam w Koranie masa zaprzeczeń, błędów logicznych i banalnych pomyłek, co dyskwalifikuje tą księgę z miana świętej i podważa jej jakiekolwiek natchnienie przez Boga.
Koran jest uporządkowany według fragmentów tekstu zwanych surami. Sury są ułożone nie w sposób chronologiczny, co przy dowolnej lekturze najczęściej się zakłada, lecz od sury najkrótszej do sury najdłuższej. Jeżeli zatem czytamy tą księgę kartka po kartce to będziemy mieli mocno wymieszane opisy i ogromną niespójność tekstu.
Sama sprawa wymieszania tekstu prowadzi do ciekawych obserwacji. W popularnym ujęciu sury Koranu dzieli się ze względu na przekaz w nich zawarty na tzw. sury pokoju i sury wojny. Sury pokoju były pisane przez Mahometa, gdy ten przebywał w Mekce i gdzie nie miał siły, ani pozycji politycznej gdzie rządził politeizm. Sury pokoju charakteryzują się liberalnym podejściem i brakiem nawoływania do zabijania. Ze względu na napotkany opór Mahomet udaje się do Medyny, gdzie zdobywa wielu zwolenników i rośnie w siłę. Wraz ze zmianą układu sił Mahomet widzi w tym szanse i zaczyna pisać tzw. sury wojny, gdzie wprost nawołuje do zabijania, co otwiera drogę jego zwolennikom do ekspansji jego ruchu.
Ze względu na ułożenie obok siebie zarówno sur pokoju i sur wojny oraz brakiem chronologii wydarzeń i opisów, widzimy w tekście masę nieścisłości i błędów, w których Mahomet jest niekonsekwentny. W jednej surze czytamy, że nie można zabijać niewiernych, w drugiej że można. W jednej czytamy, że Bóg jest w trzech osobach, w innej, że w jednej. W jednej, że zbawienie jest również dla Żydów (nazywanych ludem księgi), w drugiej, że w żadnym wypadku, a jedynie potępienie.
Tych nieścisłości jest masa ale ze względu na to, że nie zaglądałem do Koranu od kilku lat to nie chce napisać czegoś, co ze względu na ulotną pamięć rozminie się z prawdą. Oczywiście w Koranie jest masa historii, które nie sposób zweryfikować ale nawet jeśli uzna się, że miały miejsce na podstawie autorytetu samej księgi, uznawanej przez niektórych ludzi za świętą, to jeśli poddamy tekst krytycznej analizie, takiej jaką poddajemy Biblię, wyjdzie nam w Koranie masa zaprzeczeń, błędów logicznych i banalnych pomyłek, co dyskwalifikuje tą księgę z miana świętej i podważa jej jakiekolwiek natchnienie przez Boga.
-
- Posty: 400
- Rejestracja: 02 gru 2018, 11:22
- wyznanie: Brak_denominacji
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Koran
ch_kamil pisze:Gdy czytałem tą księgę, mimo braku wstępnych założeń ani przez moment nie miałem wątpliwości, że jest to dzieło napisane przez człowieka niemającego nic wspólnego z Bogiem.
Też spotkałem się z podobnym poglądem i to głoszonym przez byłą muzułmankę. Zastanawia mnie czy prawdziwym autorem Koranu nie jest Diabeł. Na razie tylko liznąłem, bo po ludzku zastanawiało mnie w jakim celu ludzie z ciemnej strony walczą skoro wiedzą, że finalnie i tak przegrają. Otworzyłem Koran w losowym miejscu. A tam od razu teksty o nienawiści i jasne postawienie celu - nie zwycięstwo, ale przeciągnięcie jak największej ilości dusz na swoją stronę
Są ludzie i moderatorzy...
-
- Posty: 263
- Rejestracja: 11 gru 2018, 09:44
- wyznanie: nie chce podawać
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Koran
Tylko ze muzułmanie nie ograniczają się do koranu, sa jeszcze sunny. Każdy odlam islamu ma inny zestaw hadisow składających się na sunne.
Wahhabici czyli skrajny odlam z ktorego wywodzą sie ugrupowania islamistyczne i wspierany przez Arabie Saudyjska opiera sie np głównie na surach wojennych i atakuja nawet meczety innych nie-wahabickich muzułmanów
A skolei sufici popularni w krajach tureckich sa bardziej pokojowi i sa czesto atakowani przez wahhabitow. Bo maja inna sunne
Wahhabici czyli skrajny odlam z ktorego wywodzą sie ugrupowania islamistyczne i wspierany przez Arabie Saudyjska opiera sie np głównie na surach wojennych i atakuja nawet meczety innych nie-wahabickich muzułmanów
A skolei sufici popularni w krajach tureckich sa bardziej pokojowi i sa czesto atakowani przez wahhabitow. Bo maja inna sunne
-
- Posty: 400
- Rejestracja: 02 gru 2018, 11:22
- wyznanie: Brak_denominacji
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Koran
Pankracy pisze:Tylko ze muzułmanie nie ograniczają się do koranu, sa jeszcze sunny. Każdy odlam islamu ma inny zestaw hadisow składających się na sunne.
A chrześcijanie to robią inaczej?
Pankracy pisze:Wahhabici czyli skrajny odlam z ktorego wywodzą sie ugrupowania islamistyczne i wspierany przez Arabie Saudyjska opiera sie np głównie na surach wojennych i atakuja nawet meczety innych nie-wahabickich muzułmanów
A Kościół Chrześcijan Baptystów w Westboro to jaki odłam?
Pankracy pisze:A skolei sufici popularni w krajach tureckich sa bardziej pokojowi i sa czesto atakowani przez wahhabitow. Bo maja inna sunne
Wiesz... Nie jestem stary, a jeszcze pamiętam naparzanki między katolicką, a protestancką Irlandią. Ludzie z jednego narodu mówiący jednym językiem żyjący na jednej wyspie w cywilizowanej Europie.
Są ludzie i moderatorzy...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości