Apostazja? Konieczna?

[Garnett]

Nie jest konieczna (tyle wiem z własnego doświadczenia).
Przepraszam, że zapytam... Dlaczego chcesz przejść do KChB, skoro jesteś agnostykiem?


Pozdrawiam

[Puritan]

Witam.

Ja nie podpisywałem żadnej apostazji bo apostatą nie jestem. Apostazja to sprytny wymysł Kościoła Katolickiego sugerujący, że osoba wyrzeka się wiary podczas gdy często jest dokładnie odwrotnie. Najlepiej księdzu po kolędzie powiedzieć żeby wypisał z rubryk i po sprawie.

P.S. Agnostyk to osoba, która twierdzi, że niemożliwością jest poznanie Boga (więc z punkt widzenia Biblii jest to osoba niewierząca), a rozumiem, że ty wierzysz lub co najmniej jesteś poszukujący więc lepiej zmień wyznanie w profilu na np. inne-protestanckie.

[sibela]

a ja zlozylam wymowienie na pismie. O tym, ze jestem ekskomunikowana nic nie wiem, KRK mnie nie poinformowal. Uwazam za uczciwe gdy jestesmy pewni swojej wiary i przynaleznosci koscielnej wybranie jednego kosciola i zrezygnowanie z czlonkowstwa w innym.
Kaniu w kazdym badz razie nie rob niczego pochopnie. Poczekaj chocby do 18-nastki. A dwie wizyty w innym kosciele to dopiero poczatek wspanialej przygody. Masz czas.

[Garnett]

Nie przejmuj się stosunkiem rodziny do Ciebie i Twojego wyboru... Nie Ty pierwszy i nie ostatni coś takiego przeżywasz a ewangelizacja rodziny na pewno nastąpi (gdy zdecydujesz się oddać życie Panu). Ja nie widziałem żadnego sposobu ewangelizowania mojej rodziny, ale przez ostatnie wydarzenia zauważam, że Bóg wysłuchał modlitwy i zamierza dopiąć swego ale o tym powiem po czasie, gdy będę miał całkowitą pewność co do wszystkiego.

Życzę Ci nowonarodzenia (jeśli jeszcze nie nastąpiło) oraz wytrwałości w Panu. Oczywiście pomodlę się za Ciebie

Pozdrawiam

[Puritan]

Będę uczęszczał do katowickiej Opoki choćby nie wiem co.

I tak trzymaj.

Będę chciał pewnie za kilka lat się ochrzcić w KChB.

A tego to nie rozumiem. Czy masz zamiar nawrócić się za kilka lat?

Tymczasem czytam Biblię - w celach zarówno edukacyjnych jak i poprawiających moją moralność społeczną i moją osobistą wiarę w Boga.

To zdanie przypomniało mi pewne kazanie w którym jedno ze zdań grzmiało ostrzeżeniem: 'Jeśli masz tyle tylko chrześcijaństwa żebyś stawał się moralny i czuł się komfortowo, wiem kim jest twój bóg.' Nie mówię, że stosuje się to do ciebie, ale 'poprawianie wiary w Boga' zabrzmiało dla mnie dziwnie.
http://purytanin.wordpress.com/2009/02/ ... ul-washer/

Moj ojciec zaczął mnie nienawidzić, ale nie przejmuję się tym bo od zawsze miałem z nim niezbyt dobre stosunki.

1 Jan. 3:13
Nie dziwcie się, bracia, jeżeli was świat nienawidzi.

Jan. 15:18-19
18. Jeśli świat was nienawidzi, wiedzcie, że mnie wpierw niż was znienawidził.
19. Gdybyście byli ze świata, świat miłowałby to, co jest jego; że jednak ze świata nie jesteście, ale Ja was wybrałem ze świata, dlatego was świat nienawidzi.

[Przewodas]

nie muszę uciekać z KRK narażając się na ekskomunikę

Sorry Winnetou, ale co z Ciebie za protestant skoro się boisz katolickiej ekskomuniki? Chciałbyś może należeć do dwóch kościołów na raz? Być za, a nawet przeciw...

KK bardzo niechętnie godzi się na obniżenie mitycznego poziomu 98% Polaków-katolików. Mnie jak poszedłem na plebanię z prośbą o wykreślenie z inwentarza po prostu spławiono. Pomogło dopiero jak żona pogoniła księdza po kolędzie.

Najzabawniejsze na tym forum jest to, że tu chyba wszyscy statystycznie robią za katolików...

[fantomik]

Jaa nie chcę składać wniosku o apostazję, chcę wiedzieć czy jest ona konieczna (wymagana prawnie??)

Nie jest konieczna -- jednak bez wypisania się z tej organizacji jesteś nadal formalnie jej członkiem i np. po śmierci możesz przez swoją Rodzinę być pogrzebany na katolickim cmentarzu wraz z towarzyszącemu temu zdarzeniu bałwochwalstwu (co de facto Ciebie ostatecznie i tak już obchodzić nie będzie ale niektórzy nie lubią chociażby samej perspektywy, że ich śmierć mogłaby być użyta do uprawiania bałwochwalstwa, a później jeszcze do cyklicznego bałwochwalstwa przed grobem -- wiadomo "krzyż z figurką" musi być i do niego się wszyscy modlą).

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)

[fantomik]

Pozwolę sobie zacytować Metamorphosisa:

Przejdź po prostu do Boga i Go odkrywaj.

Pozdrawiam,
f. (nie moje dwa grosze)

[jj]

Czytam Biblię...

Bardzo dobrze robisz, bo tam jest swiadectwo o tej Osobie, wokol ktorej wszystko sie kreci. Cala Ksiega wskazuje bezposrednio, albo posrednio na Pana Jezusa. To o NIego chodzi! Kiedy to odkryjesz, bedziesz czytal Biblie, zadajac sobie pytanie: Co ten fragment mowi o Jezusie? Wtedy sie okaze, ze cale Pismo jest swiadectwem o Nim.

[chrześcijanin]

chciałbym się ochrzić ale nie jestem na to jeszcze gotowy, chcę wpierw poznać ewangelię ...Czytam Biblię, ponieważ wiem, że to poprawi moją wiedzę i światopogląd i da mi także do zrozumienia gdzie jest Bóg i gdzie go szukać

Kluczowa rzecz - to osobista relacja z Jezusem, ktorego poznajemy przez osobiste studium Slowa Bozego. W swiecie, gdzie jest sporo roznych glosiw i zgielku - warto wsluchiwac sie w glos Dobrego Pasterza i tylko Jego szukac. Polecam lektore artykulow na stronie: http://Chrystus.Jezus.pl/

http://chrystus.jezus.pl/AlfaiOmega.htm

Pozdrawiam slowami:
Przykazanie twe czyni mnie mędrszym od nieprzyjaciół moich, Ponieważ mam je na zawsze. Jestem rozumniejszy od wszystkich moich nauczycieli, Bo rozmyślam o świadectwach twoich. Jestem roztropniejszy od starszych, Bo strzegę przykazań twoich! Wstrzymuję nogi swoje od wszelkiej złej drogi, Aby strzec słowa twego.Ps. 119:98-101